Rada Siedmiu RPG

Mark

Rejestracja tu i tylko i wyłącznie tu. Po wypełnieniu poniższych punktów postać zostanie zatwierdzona lub odrzucona. W takim wypadku któryś z adminów zedytuje post i napisze "Zatwierdzone", bądź poda powody, dla którego postać została odrzucona.
1. Płeć*
2. Imię (istniejace)*
3. Nazwisko*
4. Rasa*
5. Wiek*
5. Charakter i zainteresowania*
6. Wygląd (tylko grafika, może być avatar)*
7. Historia (conajmniej kilka linijek)*

Mark

1. Kobieta
2. Derise
3. Merlin
4. Elf
5. 124 lat
5. Derise jest bardzo spokojną elfką, rzadko traci panowanie nad sobą, lecz jeśli już do tego dojdzie jest nieprzewidywalna. Nie lubi się spierać, choć może uparcie bronić swoich racji. Porusza się z wyjątkową gracją, nawet jak na elfkę. Bardzo łatwo przychodzi jej opanowanie nowych zaklęć, magia jest jedną z rzeczy, w których jest naprawdę dobra. Potrafi również świetnie grać, a także kłamać. Kocha śpiew i muzykę.
6.

7. Rodzice Derise zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach, padają podejrzenia, ze zostali zabici przez Sektę Śmierci. Jeszcze jako dziecko z trudem wyszła cało z ataku nieznajomych, zakapturzonych czarodziejów. Wtedy ocalił ją Pradawny Zakon Czerwonego Smoka. Elfka pobierała u nich nauki, wkrótce została pełnoprawnym członkiem tego zakonu. Dzięki niemu przyswoiła sobie nowe techniki magii. Zakon powierzył jej misję, której nikomu nie chce zdradzić. Jej jedynym prawdziwym przyjacielem jest małe czerwone smoczątko o imieniu Thrusth.

[millia091: Akceptuję]

evil_child

1.Mezczyzna
2.Xardas
3.Paull
4.Czarodziej
5.125 lat.
5.Niezbyt mily, raczej opryskliwy, trudno zdobyc jego zaufanie, tym bardziej przyjazn. Ale jak komus sie to uda to potrafi byc naprawde najlepszym przyjacielem. Trdno ustepuje, jest bardzo podejrzliwy.
Nienawidzi klamcow. Interesuje sie nekromancja i innymi rodzajami magii.
Zawsze towarzyszy mu stwor (wyglada jak smok z kosci) ktorego ozywil na cwiczeniach na cmentarzysku smokow.
6.

7.Jako dziecko zostal porwany przez tajemnicza sekte, by uslugiwac w ich siedzibe. Na nieszczescie dla sekty, przygladal sie cwiczeniom nowicjuszow, ktorzy smiali sie z niego. Nienawidzil ich. Potajemnie uzywal zaklec ktorych uczono nowicjuszy sztuki czarnoksieskiej. Energie ku temu wyzwalal z nienawisci do sekty. Po kilkudziestu latach niewoli udalo mu sie wyzwolic tyle energii, ze pozabijal prawie wszystkich czlonkow sekty. Wtedy to nauczyl sie wyzwalac energie bez nienawisci. Od tamtej pory czlonkowie sekty scigaja go by sie zemscic. Po kilku latach tulaczki przystapil do Rady Siedmiu.

[Mark: akceptuję ^^]